Jako, że zbliża się sesja, nie mam niestety czasu na czytanie dla przyjemności. Postaram się niedługo skończyć "Ślepowrona", tak aby w ciągu kilku dni pojawiła się recenzja :) Natomiast póki co, przygotowałam dla Was wskazówki jak się efektywnie uczyć. Mam nadzieję, że przydadzą się na przykład studentom w tym gorącym okresie albo przygotowującym się do matury licealistom. Są to oczywiście głównie rady oparte na moich odczuciach i doświadczeniach, każdy może mieć swoje sposoby na naukę.
Jak się uczyć?
1. Wybierz wygodne miejsce. Ten punkt pewnie wyda się wszystkim oczywisty, ale nie mogę go ominąć ze względu na jego istotną rolę. Dla każdego wygodne miejsce oznacza co innego. Jeśli Tobie jest wygodnie przy biurku z włączoną muzyką - ucz się właśnie tak! Mimo wszystko wydaje mi się, że najbardziej efektywna jest nauka w ciszy.
2. Zaopatrz się w wodę. Odpowiednie nawodnienie organizmu podniesie Twoją koncentrację. Już bardzo niewielkie odwodnienie może powodować problemy z koncentracją i pamięcią krótkotrwałą, a tego byś na pewno nie chciał :)
3. Zrób plan. Najlepiej zmierzyć się z wyzwaniem będąc zorganizowanym, dlatego jeśli czeka cię ciężki tydzień w szkole/na uczelni lub sesja egzaminacyjna- zaplanuj sobie naukę. Możesz użyć gotowego narzędzia (kalendarz, planer...) lub samemu zrobić tabelkę lub listę i dokładnie rozłożyć sobie w czasie materiał, który musisz opanować. Uwzględnij także czas na powtórki. Takie podejście pozwala uniknąć uczenia się na ostatnią chwilę i sprawia, że czujesz się pewniej w związku z nadchodzącymi zaliczeniami.
4. Rób przerwy. Spróbuj ustalić sobie jakiś schemat, na przykład pół godziny nauki, 10 minut przerwy. W tym miejscu przypomniała mi się opowieść, którą przedstawił nam ćwiczeniowiec na pierwszym roku studiów. Była to "Opowieść o tym, jak się Lenin uczył", a oto fragment:
"W lecie poszukał w ogrodzie cichego Zakątka w alei zarośniętej gęsto lipami. Wkopał w ziemię stół i ławkę. Rankiem przychodził tu i uczył się samotnie aż do obiadu. Po odpoczynku kąpał się w rzece, powracał do swego stołu w ogrodzie i znów uczył się trzy lub cztery godziny. A wieczorem, po drugim spacerze i kąpieli, znów widziano go pochylonego nad książkami.Generalnie Lenin może nie jest nalepszym wzorcem, ale opowiadanie niesie za sobą prawidłowe przesłanie :D
Cała rodzina była zdumiona tym, że Lenin może się tak dużo uczyć. Lękano się nawet o jego zdrowie. Ale Lenin powiedział swoim najbliższym:
— Człowiek, który umie prawidłowo odpoczywać, potrafi dużo uczyć się i pracować."
5. Staraj się zrozumieć. Zdarzyło mi się kilka razy nie rozumieć jednego z zagadnień z podręcznika, kułam więc na pamięć, ale potem nic z tego w głowie nie zostawało. Tak więc, niech podstawą nauki będzie zrozumienie. Znacznie łatwiej jest coś pojąć i potem opowiedzieć/napisać swoimi słowami niż uczyć się cytatów z podręcznika na pamięć.
6. Poproś kogoś o przepytanie. Jeśli masz taką możliwość, poproś mamę/tatę/brata/koleżankę czy kogokolwiek innego (kto oczywiście jest chętny pomóc) o przepytanie Cię z partii materiału, którą właśnie przyswoiłeś. Pozwoli Ci to sprawdzić rzeczywisty stan Twojej wiedzy.
7. Odłóż elektronikę na bok. Internet kusi. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Dlatego przed nauką najlepiej wyłącz komputer i Internet w telefonie i dopiero wtedy skup się na zadaniu.
8. Ucz się na przykładach. Ta rada nie zawsze okaże się przydatna. Wszystko zależy od przedmiotu, którego się uczysz. Świetnie sprawdzi się na pewno w nauce języków. Jeżeli poznajesz nowe słówko, zbuduj z nim zdanie. Możesz też wyobrazić sobie jakąś sytuację, która pozwoli Ci zapamiętać dane wyrażenie. Wymyślaj skojarzenia, nawet jeśli wydają się głupie. O ile pomogą Ci zakodować sobie konkretną wiadomość, głupie nie są!
9. Fiszki. Najbardziej przydają się przy nauce języków, ale można je stosować równiez do nauki pojęć z każdej dziedziny. Każdy chyba wie na czym fiszki polegają? Mała karteczka, z jednej strony nowe pojęcie/słowo, z drugiej wyjaśnienie. Jeżeli uczysz się słówek, warto sobie również pod jego znaczeniem zapisać zdanie przykładowe. Fiszki można przygotować samemu z biurowych, kolorowyh karteczek lub zakupić. Ja niedawno postanowiłam spróbować fiszek wydawnictwa Cztery Głowy. Kupiłam sobie zestaw widoczny na zdjęciu, są tam zarówno "gołe" fiszki do samodzielnego uzupełnienia jak i już gotowe. Muszę przyznać, że taki zestaw naprawdę ułatwia naukę, szczególnie "Memory box", do którego wkładamy już nauczone fiszki i do których zawsze możemy wrócić.
10. Znajdź swój sposób. Znajdź coś, co pobudzi Twój mózg do zapamiętywania. Mów na głos, rób notatki, podkreślaj na kolorowo, chodź po pokoju podczas nauki lub nawet śpiewaj! Kiedyś uczyłam się chemii śpiewając, do tej pory pamiętam: metan, etan, propan, butan... :D
To już wszystkie moje rady, które z nich stosujecie? Jakie są Wasze oryginalne sposoby na efektywną naukę? Podzielcie się w komentarzach :)
Buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz